Tom Morello Wspomina Chrisa Cornella i Dni Audioslave

W świecie rocka niewiele jest postaci tak enigmatycznych jak Chris Cornell, którego życie i twórczość zawsze owiane były aurą tajemniczości. Tom Morello, gitarzysta i były współzałożyciel zespołu Audioslave, w którym Cornell pełnił funkcję wokalisty, podzielił się swoimi wspomnieniami o zmarłym artyście. Ich muzyczna współpraca, choć ograniczona czasowo, miała ogromny wpływ na obu muzyków.

Morello, w rozmowie z magazynem „Guitar”, odwołał się do unikalnej osobowości Cornella, która, jak mówi, przekładała się bezpośrednio na jego twórczość. „Chris był równie tajemniczy w życiu, jak i w swoich tekstach. Ta jego zagadkowa natura, często ukryta między wersami jego piosenek, ujawniała się również w codziennych interakcjach,” wspomina gitarzysta.

Formacja Audioslave, która powstała po rozpadzie zespołu Rage Against The Machine i Soundgarden, wydawała się być wyjątkową przestrzenią dla obu artystów, umożliwiając im artystyczną i emocjonalną wolność. „Bycie częścią Audioslave było dla nas wszystkich wyzwalającym doświadczeniem. Czuliśmy, jakbyśmy mieli przed sobą nieskończoność możliwości,” mówi Morello. „Stanie obok Chrisa na scenie, słuchanie jego głosu, to było coś niezwykłego. Być może to właśnie ten zespół dał mu szansę na dodatkowe 16 lat życia.”

Audioslave, w swojej krótkiej, lecz intensywnej karierze, zdążył wydać trzy albumy studyjne, które na stałe zapisały się w kanonie rocka. Po krótkim rozstaniu w 2006 roku, zespół miał okazję do jednorazowego występu kilka miesięcy przed tragiczną śmiercią Cornella w 2017 roku.

Morello, kontynuując swoją muzyczną podróż, niedawno zaprezentował światu nowy solowy projekt. Pierwszym singlem z nadchodzącego albumu jest „Soldier In The Army Of Love”, do którego nagrania zaprosił swojego 12-letniego syna, Romana, co świadczy o pasji i muzycznym dziedzictwie, które stara się przekazywać kolejnym pokoleniom.

Przywołując wspomnienia o Cornellu, Morello nie tylko oddaje hołd niezwykłemu artyście, ale również podkreśla niezmiernie ważną rolę, jaką muzyka może odegrać w życiu każdego z nas. Tajemniczość Cornella, jego głos i osobowość pozostają niezapomniane, a jego muzyczne dziedzictwo wciąż inspiruje i porusza serca fanów na całym świecie.